Olechów - Ezbud

[aleksandra]

Witam,
jestem, zainteresowana kupnem mieszkania na ulicy Cynarskiego.
Proszę o maila na adres: [link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam
Aleksandra

[darek]

Myślę że tymi wykrzyknikami osłabiasz swoją pozycję przy ewentualnych negocjacjach Myślę że poza forum powinnaś pytać w intersterze albo w bre

[tomek]

a ile mozesz zaplacic za m2?

[mikim30]

przypadkiem znalazłem bardzo dobrą ofertę....

mam nadzieję, że sprzedający nie będzie miał mi za złe.....

polecam....

taniej nie będzie...

[link widoczny dla zalogowanych]

[misiul11]

Taka oferta na rynku mieszkaniowym w Łodzi to "perełka". Patrząc na rynek nieruchomości w Łodzi - sprzedawane mieszkania są w strasznym stanie lub wykończone w guście, kótry mi zupełnie nie odpwowiada...
Rynek powoli dojrzewa - będzie coraz więcej ofert do "zamieszkania od zaraz". To cieszy, ceny już trochę mniej...

[tabarka]

hmmm ceny w Polsce a w szczególności w ukochanej Łodzi są coraz bardziej kosmiczne porównując do zarobków tutaj panujących. 230k zł za 33m2
Kiedyś śmiałem się z wypowiedzi kolegów którzy mówili że nie ma po co wracać do kraju i najlepiej zaorać wszystko ( bez urazy ) ale coraz bardziej prawdopodobna jest ta opcja.
Chyba że coś się zmieni....

[misiul11]

Prawo rynku zakłada, że towar/usługa warta jest tyle ile chcą za nią zapłacić. Jesli znajdzie się choć jeden chętny aby kupić z tą cenę to reszta chętnych za nizsze pieniądze nie ma szans stać się posiadaczem M w rozsądnych pieniądzach.

Każdy obywatel powinien mieć możliwość mieszkania w godnych warunkach, ale jak to zrealizować?

Z problemem wzrostu cen mieszkań boryka się wiele krajów. Np w Hiszpanii stoi tysiące pustych mieszkań, a ceny wcale nie spadają, podobnie jest we Włoszech.
Mieszkania są traktowane jako inwestycja, wynajmowanie mieszkania się nie opłaca ponieważ:
-ciężko wysiedlić lokatora (ochrona prawna)
-ograniczenie podaży zwiększa popyt, co za tym idzie ceny

Temat mieszkalnictwa to bardzo trudny temat na pewno nie do rozwiązania w Polsce z obecnym podjeściem rządzących.

[bud]

[mikim30]

Czy jest jakaś granica tego szaleństwa ?

Przed dwoma laty prognozowałem na wzrost ceny m2 do ok. 3.5 tys w ciągu 5 lat, przed 6-ciu miesiącami liczyłem na 6tys./m2 w okresie 2 lat.

Teraz już nie próbuję przewidywać....

Artykuły, analizy, prognozy itp. nie są dla mnie wiarygodne....

Faktem jest galopujący wzrost cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny....

Cena w wys. 7tys./m2 jest dla mnie niewiarygodna, ale obawiam się, że w ciągu kilku miesięcy realna do osiągnięcia (czy juz teraz ?).

Ostatnio słyszałem PLOTKĘ, że cena m2 w BRElocum nie jest gwarantowana, i obecnie jest kalkulowana na 5.9tys. ( myślę, że raczej ktoś próbuje spekulować na rynku wtórnym...? )...

Do cen mieszkań, takich jak w Hiszpani jeszcze daleka droga...

[immigrate]

[quote="mikim30"

Ostatnio słyszałem PLOTKĘ, że cena m2 w BRElocum nie jest gwarantowana, i obecnie jest kalkulowana na 5.9tys. ( myślę, że raczej ktoś próbuje spekulować na rynku wtórnym...? ).[/quote]

Z tego co wiem to BRE gwarantuje stałą cenę w umowie przedwstępnej.

Ciekawostka z BRE; wróciło im mieszkanie na Os. Kaczeńcowym:

[link widoczny dla zalogowanych]

JA tam jestem trochę zła na BRE, ze jest tak blisko bo wszyscy znajomi się zachwycają ich blokami (pod tynkiem żelbetonu nie widać).
Nasze są taki ubogi krewny obok BRE.

[mikim30]

nowa oferta:

[link widoczny dla zalogowanych]

sprzedający nie będzie miał pretensji....

[Forb]

[misiul11]

A po zielsku robactwo idzie...

[Forb]