Olechów - Ezbud

[bud]

Panele, terakota, glazura, malowanie w 50 metrowym mieszkaniu. Koszty samej robocizny bez materiałów - 10.000 zł. Usłyszałem dzisiaj coś takiego i zwaliło mnie z nóg. Naprawdę oni tyle zarabiają?

[mikim30]

Fachowcy tyle biorą...

Całkiem realna cena pod warunkiem, że dotyczy również położenia gładzi gipsowych, hydrauliki, elektryki, montażu drzwi...czyli full service.

Liczę się z podobnymi kosztami w przypadku mieszkania 64m2.

"Mój fachowiec" bierze 26zł za 1m2 glazury (cena dotyczy powiezrzni ścian łącznie z otworami drzwiowymi). Ceny wahają się w granicach 20-30zł/m2 + extra za zabudowę wanny, halogeny itp.

[bud]

To po co się było uczyć Chyba zostanę fachowcem od glazury, bo w życiu tyle nie będę zarabiał

Gładzi, elektryki, hydrauliki to chyba nie wliczał w tą robotę, bo przecież wszystko to jest już zrobione.

[spayder]

[misiul11]

[bud]

Zgadzam się z misiulem w 100%. Ja gładzi nie zamierzam kłaść. To co będzie na ścianach to gładź 3 kategorii. Wystarczy zagruntować i pomalować.
Rozmieszczenie punktów światła i gniazdek radzę zaplanować już teraz. Lepiej jak elektrycy położą kable, a później pójdzie tynk, niż jak będziemy kuli tynk, żeby pociągnąć kable. Mieszkańcom bloku 6 radzę się pospieszyć, bo elektrycy są już na budynku i w wielu mieszkaniach instalacja jest już założona. Ciężko ich prosić o zmiany jak już zrobili. Tam gdzie jeszcze nie ma kabli nie ma problemu z wdrożeniem własnego projektu. Pamiętajcie też, że po 15.09 możemy się spodziewać tynkowania piwnic i parterów.
Sprawy hydrauliczne też można ustalić póki nie ma wylewek. Trzeba zgłosić gdzie chcemy baterie, odpływy.
Reasumując. Skoro robota fachowców jest tak kosmicznie droga to sam zamierzam pomalować, bez robienia gładzi to żadna filozofia. Wannę, umywalkę, zlew, kibel, baterie też sam podłączę, bo przecież nie będę przesuwał rur, wszystkie będą tam gdzie chciałem. Kinkiety, halogeny,lampy podłączę sam, bo tam gdzie chciałem będą kable. Panele położę sam, bo lubię składać klocki Jedyne na czym dam zarobić fachowcom to płytki. Nie mam odwagi się za to brać. Nigdy tego nie robiłem. Instrukcje klejenia płytek wydają się proste, ale boję się, że wyjdzie nierówno i będę więcej bluzgał niż zaoszczędzę.Rozważam ewentualne samodzielne położenie terakoty,a glazurę zrobi zawodowiec. Chyba, że kupię metr najtańszych płytek i spróbuję w piwnicy. Jak mi wyjdzie to zakładam sam w mieszkaniu Misiul zainspirował mnie też z szafą wnękową i chyba podejmę się samodzielnego montażu.

[edziki]

Panowie pozwolicie się włączyć do dyskusji o gładziach i tynkach maszynowych????

macie rację tylko w teori...

sugeruję zostawić rezerwę budżetową na " zaciągnięcie" scian (gładzie bez sensu (szkoda teraz kasy) i tak będzie pękać)
(gładzie za jakieś 2-3 lata)

tynki maszynowe kat/III na Cynarskiego nie są ani równe ani gładkie - wiem z doświadzcenia

pozdrawiam

[spayder]

Co do teorii tynków kategori 3:
[link widoczny dla zalogowanych]

[edziki]

masz rację teoria oki, ale rzeczywistość daleka od teori.
nie życzę abyś przekonał się sam..
w naszym bloku były dwie ekipy tynkarskie (ponoć)
1 - sławetni GÓRALE - ponoć b. dobrzy nie słyszałem zastrzeżeń (tak zapewniał ESBUD)
2.- ci co robili u nas - partacze inaczej nie da się określić (1 cm odchyłki na łacie 1.2 m - odp. ze strony *** a co to Panu przeszkadza)
i co ty na to

[edziki]

a zostają jeszcze katy które też nie sa proste ....

[misiul11]

Pękają mocno tynki? Jesli chodzi o odchyłki - mozna nie podpisac odbioru, ale nie wiem czy to ma sens w czasach boomu na rynku.

[edziki]

nie podpisanie odbioru w przypadku *** nic ci nie da - usłyszysz: "jak się nie podoba to można zrezygnować", a odchyłki sa ...

co do pękania nie ma sensu wywalać kasy na gładzie czy inne takie. bloki nasze (tak jak i inne w tym także BRE) są budowane w ciągu ok. 1 roku. nie ma szans na to aby budynek osiadł....

jest jeszcze jedna sprawa a mianowicie obciążenia wywołane przez lokatorów i ich "meble"...

mamy pęknięcia poprzeczne na ścianach w 2 pokojach, i tak jak sasiedzi na styku płyt stropowych prawie we wszystkich pomieszczeniach - na razie trzeba się przyzwyczaić, gładzie i gruntowny remont za 2-3 lata

i tak to wygląda

[bud]

Czy jest sens robić sufit podwieszany od razu, czy lepiej trochę poczekać ?

[edziki]

cze.
tam gdzie zrobiliśmy nie pęka a gdzie nie podwiesiliśmy, równiutko na łączeniu płyt stropowych rysy (pomimo włókniny). u sąsiadów podobnie aczkolwiek nie we wszystkich pomieszczeniach.

pozdrawiam

[arni]

Ja z robocizne w 70m zaplacilem 7400zl
A zrobili mi:
1.Cala lazienke, plytki na calej scianie, obudowa wanny
2.W korytarzu plytki,
3.W kuchni plytki
4.W pozostalych pokojach panele.
5.Polozyli gladz we wszystkich pomieszczeniach i pomalowali.
6.Zalozyli listwy maskujace (na polaczeniach plyki/panele ze sciana)
7. Wstawili 3 drzwi wewnetrzne.
8. Skuli prog przed wejsciem na balkon.

Uwineli sie w 3 tygodnie!!!
Jakosc normalna, idealne nie ma (chyba nikt nie robi)
Ja jestem zadowolony, zona tez, goscie tez, przynajmniej tak mowia.

Jak ktos chce telefon to niech wysle mi prywatna wiadomosc

[edziki]

to naprawdę miałeś szczęście co do fachowców ...

[misiul11]

Sufit podwieszany mozesz wieszać (o ile wilgotność w budynku nie przekracza 60%), pracujący budynek nie powinien mieć na niego wpływu. On wisi, więc jest prawie niezależny od reszty. Pamiętaj o specjalnej taśmie głuszącej pod profile UD-30 idące na ściany boczne - przykleja się ją na profil od strony ściany - fachowcy często o niej zapominają, a potem brzęczy wszystko od kina domowego . Łaczenia płyt na taśmę pod gips i szpachlowane specjalnym gipsem do łączenia płyt G-K.