Olechów - Ezbud

[misiul11]

27/12/2008 godz. około 20.
Domofon do wszystkich w klatce IV. Z ciekawości postanowiłem nie odkładać słuchawki...

Co po kolei następowało w domofonie:
"Robson to TY?" Nikt nie chce otworzyć.
"Otwierać policja" Nikt nie chce otworzyć
"Otwierać człowiek umiera" Ktoś otwiera.. może Robson.

Następnie na klatce słychać znajomy głos z domofonu..

*Pominąłem bluźnierstwa, które było również słychać

Czy domofon zatem sprawdza się? Ten osobnik nie odpuszczał, pewnie dzwoniłby do upadłego.

Miałem ochotę zejść i zobaczyć co się dzieje, niestety w pojedynkę brakuje odwagi..
A gdyby np zaczęła się dewastacja klatki schodowej, to zareagowalibyśmy jako mieszkańcy? Sam nie wiem...

Fenomen spokojnego osiedla mija. Drodzy mieszkańcy nie dopuśćmy do tego aby mniejszość dyktowała większości jak ma być.

[Forb]

OGRODZENIE Szanowni Sąsiedzi !